Karmienie dziecka – przydatne sprzęty i akcesoria
Karmienie dziecka – zarówno noworodka, jak i nieco starszego maleństwa – to nie lada wyzwanie, zwłaszcza dla osób debiutujących w roli rodziców czy opiekunów. Do najbardziej problematycznych smakoszy należą oczywiście małe „niejadki”, które – niezależnie od wieku bądź podawanych potraw – reagują na jedzenie w bardzo podobny sposób: zaciskają usta, „wykrzywiają” buzię, płaczą, odchylają główkę, machają rączkami i próbują gwałtownie odsunąć od siebie butelkę lub łyżkę (przez co niejednokrotnie kolejne porcje pokarmu lądują na ubraniach i podłodze). Do swoistego buntu maluchów dochodzi też konieczność czasochłonnego przygotowywania kolejnych, różnorodnych posiłków (dieta starszej pociechy musi być przecież zdrowa i odpowiednio zbilansowana). Wszystko to sprawia, że pora karmienia bywa dla nas prawdziwą zmorą, spędzającą sen z powiek niejednemu z rodziców. Warto jednak pamiętać, że na rynku istnieje obecnie masa urządzeń i akcesoriów, które są w stanie znacznie odciążyć mamę i tatę podczas wykonywania tego rodzaju kuchennych czynności.
Ciepłe mleko i sterylna butelka dla noworodka
Według zaleceń lekarzy, najlepszym pokarmem dla dziecka w pierwszym półroczu jego życia jest mleko mamy. Wszyscy zdajemy sobie jednak sprawę z tego, że karmienie piersią nie zawsze jest możliwe: niekiedy przeciwwskazanie ku temu stanowi stan zdrowia lub preferencje maleństwa, innym razem będzie to tymczasowa niedyspozycja lub nieobecność karmiącej w pobliżu głodnego smyka. W przypadku noworodków niezbędnymi elementami wyprawki kuchennej będą więc butelki z komfortowo dobranym dla dziecka smoczkiem (w rozmiarze adekwatnym do jego wieku). Na szczególną uwagę zasługują zwłaszcza buteleczki szklane i antykolkowe – te ostatnie zapobiegną gromadzeniu się powietrza w brzuszku dziecka, dzięki czemu uniknie ono szeregu przykrych i bolesnych dolegliwości. Nieoceniona może okazać się także „pomoc” specjalistycznych ekspresów do mleka (lub napojów mlecznych) - ich wielofunkcyjność i innowacyjność zagwarantuje nam możliwość szybkiego przygotowania mleka w proszku, podgrzania mleka matki, przyrządzenia kakao lub koktajlu oraz – finalnie – sterylizacji butelek w odpowiednio wysokiej temperaturze. Znajdziemy je między innymi w ofercie francuskiej marki BÉABA. Co istotne, podczas korzystania z tego typu urządzeń nie musimy nawet oddalać się od naszego bobaska – każde z nich pozwala nam bowiem na błyskawiczną obsługę, do której wystarczy jedna ręka. Z całą pewnością przydatne okażą się również szczotki i suszarki do dziecięcych naczyń (np. marki Boon), gwarantujące zachowanie czystości i właściwej higieny nawet w podróży.
Kolorowy talerz dla starszaka
Rozszerzenie diety malca oraz pierwsze próby samodzielnej konsumpcji pokarmów to także właściwy moment na dobór dodatkowych gadżetów kuchennych, które pomogą mu m.in. we właściwym rozwoju umiejętności motorycznych. Będą to różnego rodzaju kubki „niekapki”, bidony, sztućce dopasowane do wielkości dziecięcych rączek i talerzyki. Najbardziej przydatne będą zwłaszcza produkty wykonane z silikonu, wzbogacone np. o specjalistyczną przysswawkę – dzięki czemu nasz bobas nie będzie musiał zmagać się z „uciekającym” daniem, my zaś unikniemy zarysowań i uszkodzeń poszczególnych akcesoriów. W przypadku małych „niejadków” strzałem w przysłowiową dziesiątkę mogą okazać się także gadżety, które cechuje również atrakcyjny wygląd. Jedzenie stanie się bowiem o wiele ciekawsze, jeśli uwagę od samego faktu przekąszania odwróci brzdącowi czekające na „odkrycie” zwierzątko (ukryte np. na dnie kubeczka lub miski), kolorowy śliniaczek czy wygodny fotelik do karmienia, umożliwiający podglądanie krzątającej się obok mamy.
Producenci akcesoriów kuchennych dla starszaków nie zapominają jednak o potrzebach samych rodziców. W końcu dieta dziecka, rozszerzona o warzywa, owoce i produkty mięsne (właściwie rozdrobione i utrzymane w odpowiedniej temperaturze), wiąże się ze znacznie bardziej żmudnym przygotowywaniem posiłków, po którym następuje także czasochłonny proces karmienia i sprzątania (powtarzanego średnio nawet co 3 godziny). Z myślą o nich powstał więc szereg robotów do gotowania (np. kultowy już Babycook od BÉABA). Wielofunkcyjne urządzenia tego typu miksują, siekają, podgrzewają, rozmrażają i gotują na parze – samo przyrządzenie zdrowego, pożywnego musu lub zupki zajmuje więc zaledwie kilkanaście minut. W ofercie wielu marek znajdziemy także specjalistyczne pojemniki, przeznaczone do przechowywania już przygotowanych potraw – przykładem mogą być tutaj chociażby zestawy od Skip Hop, umożliwiające przechowywanie wielu porcji pożywienia nawet przez długi czas.
Uczta małego, kapryśnego smakosza przy jednoczesnej chwili wytchnienia dla rodziców? Cóż, w obecnych czasach możemy już stwierdzić, że taka wizja kuchennych zmagań z dzieckiem jest jak najbardziej możliwa.
